Dzisiaj, chyląc czoło, oddaję pole ludziom, którzy od razu ruszyli na pomoc powodzianom południowo-zachodniej Polski. Nie sposób wszystkich wymienić, ale wszyscy, dosłownie niemal wszyscy mieszkańcy regionu częstochowskiego ruszyli ze wsparciem.
O akcji w Częstochowie było już wcześniej, dodam, że zbiórki obok instytucji kościelnych i biur poselskich zorganizowały także władze samorządowe, szkoły i przedsiębiorcy. Również gminy powiatu częstochowskiego pokazały wielką solidarność i wrażliwość.
Z gminy Poczesna zebrane dary dla powodzian dotarły do Lewina Brzeskiego w województwie opolskim. Wójt Artur Sosna aktywnie włączył się w organizowanie zbiórki, w której uczestniczyli wszyscy mieszkańcy gminy. Dziękował ks. Ryszardowi Umańskiemu i Towarzystwu Patriotycznemu Kresy, mieszkańcom wszystkich sołectw, w tym strażakom, sołtysom i radom sołeckim, radnym gminnym, a szczególnie Agnieszce Kołtunowicz oraz Zbigniewowi Sygutowi za zapewnienie transportu.
W Mykanowie od razu była pełna mobilizacja. W niedzielę, 22 września, ze Starego Kocina odjechał pierwszy transport, między innymi do gminy Lewin Brzeski. Przewóz darów zapewnili: sołtys Starego Kocina Marek Bawor i Jarosław Kubat. Oni też objeżdżali sołectwa, szkoły i domy prywatne, aby odebrać dary. Wójt gminy Mykanów Dariusz Pomada zakupił paletę makaronu oraz sfinansował zakup paliwa potrzebnego do transportu darów. Również rolnicy prowadzą zbiórkę zboża dla zwierząt; tu dowodzącym jest Dariusz Grobelak ze Starego Kocina.
Przyrów zbiórkę centralną zorganizował Gminnym Centrum Kultury i Bibliotece w Przyrowie, a nadzoruje wszystko burmistrz Anna Kowalska-Fert, która także dziękuje mieszkańcom za pomoc, a państwu Edycie i Tomaszowi Gajewskim za transport darów do starostwa częstochowskiego.
W gminie Kłomnice, jak ogłosił wójt Piotr Juszczyk, zbiórka darów dla powodzian odbywała się we wszystkich sołectwach. Punkty zorganizowano w szkołach, przedszkolach, remizach OSP, Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej w Zdrowej.
Również powiat myszkowski, na czele ze starostą Piotrem Kołodziejczykiem, rozpoczął akcję wspólnie z wszystkimi gminami. W Koziegłowach już 19 września do Kłodzka wyjechały dwa transporty z darami. Punkt zbiórki znajduje się w Gminno-Miejskim Ośrodku Kultury, a nad całością czuwa burmistrz Jacek Ślęczka.
Wielkie serce okazali też porajanie. – Zbiórka udowodniła, że mieszkańcy Gminy Poraj nie są obojętni i bardzo się zmobilizowali. Rezultat zbiórki, która trwała zaledwie pięć dni, przerósł chyba oczekiwania wszystkich – podkreśliła Katarzyna Kaźmierczak, wójt gminy Poraj.
Nie sposób wymienić wszystkich, ale udowodniliśmy, że razem można więcej.
URSZULA GIŻYŃSKA