17. lipca minęła pierwsza rocznica śmierci znanego częstochowskiego fotografika Jana Kuklińskiego. Muzeum Częstochowskie w Gabinecie Wybitnych Częstochowian prezentuje wystawę jego zdjęć
W muzeum znajdziemy 50 czarno-białych fotografii Jana Kuklińskiego, które są zaledwie cząstką tego, co udało mu się osiągnąć. Kukliński do Częstochowy przyjechał z Warszawy i został. Tu tworzył i żył, przez wiele lat stale współpracując z “Życiem Częstochowskim”, a później z “Życiem Częstochowy”. Miał liczne wystawy zbiorowe i indywidualne. Został uhonorowany medalem “Merentibus” przez Prezydenta Częstochowy. Nawet młodzi, częstochowscy laicy fotografii znają jego nazwisko.
Bez wątpienia to postać, która już za życia tworzyła własną, wyjątkową legendę i tworzy ją nadal. Zdjęcia Jana Kuklińskiego przez bardziej doświadczonych fotografów są natychmiast rozpoznawane, bo pozostawiał w nich kawałek własnej duszy, swoje twórcze “ja”. I to właśnie pozwoliło mu osiągnąć tak wysoki poziom w swoim zawodzie. Warto się zapoznać z wystawą nie tylko ze względu na postać fotografa, ale też, a może przede wszystkim, aby zobaczyć ślady wydarzeń, ludzkich uczuć, rysy charakterologiczne, jakie Kukliński zawarł w swoich pracach.
SG