28. marca
Ok. godz. 14.00 w Witkowicach od 19-letniego mieszkańca powiatu częstochowskiego dwóch znanych mu z widzenia mężczyzn pożyczyło telefon komórkowy, by wysłać smsa. Jeden z nich zajmował pokrzywdzonego rozmową a drugi niepostrzeżenie schował telefon, za moment przekazano 15-letniej dziewczynie. W godzinę po zdarzeniu policja w Kłomnicach zatrzymała 24-letniego mężczyznę- sprawcę kradzieży, a kilka godzin później jego 23-letniego brata. Obydwaj zatrzymani byli nietrzeźwi- mieli ponad 1,5 promila alkoholu. Zatrzymano również nieletnią. Za paserstwo będzie odpowiadała przed Sądem dla Nieletnich.
ROZBOJE NA RAKOWIE. W ciągu ostatniego weekendu, na wniosek policjantów z VI Komisariatu Sąd aresztował trzech sprawców rozbojów na terenie dzielnicy Raków. 20 marca w godzinach południowych, do 13 -letnich dziewczynek siedzących na ławce przy ulicy Limanowskiego w Częstochowie podszedł nieznany im mężczyzna, zażądał wydania telefonów komórkowych. Mężczyzna trzymał w ręce metalowy gruby łańcuch, którym zagroził dziewczynkom. Jedna z nich oddała telefon. Dwie godziny po rozboju policjanci z Komisariatu VI Policji w Częstochowie zatrzymali 24-letniego mężczyznę podejrzewanego o napad. Kolejne rozboje miały miejsce dzień później. Napadnięto na sprzedawczynie w sklepach przy ul Limanowskiego i ul. Bohaterów Katynia. Około godziny 19.30 do sklepu przy ulicy Limanowskiego wszedł mężczyzna z przedmiotem przypominającym broń. Zażądał od ekspedientki wydania pieniędzy. Przestraszona kobieta oddala cały utarg – około 1700 zł. Sprawcę ujęto dwa dni później. Był nim 21-letni częstochowianin. Kolejny napad przy ul. Bohaterów Katynia był po godz. 20.00. Do sklepu wszedł mężczyzna trzymający w ręku deskę z nabitymi żyletkami. Zagroził ekspedientce i wykorzystując jej bezbronność ukradł 1 tys. zł. Sprawcą napadu był 30-letni recydywista.
27. marca
SPADŁ Z 12 METRÓW. Ok. godz. 23.00 na terenie Huty Stali w Częstochowie doszło do nieszczęśliwego wypadku, w wyniku którego śmierć poniósł 42-letni mężczyzna. Jak ustalono, mężczyzna z grupą innych pracowników wykonywał prace na wysokości. Około godziny 23.00, gdy wymieniano belki posuwnicowe pewnym momencie z nieustalonych jeszcze przyczyn mężczyzna stracił równowagę i spadł na ziemię z wysokości 12 metrów. Mężczyzna miał zabezpieczenie w postaci szelek alpinistycznych umocowanych do liny stalowej. Pomimo podjętych czynności reanimacyjnych pracownik zmarł.
Ok. godz. 2.20 nieznany sprawca wybił szybę w jednym z sklepów na ulicy Krakowskiej, a następnie po wejściu do środka skradł krajalnicę do mięsa oraz 10 sztuk pater. Wartość strat została ustalona na kwotę 1500 zł.
Około godziny 2.20 w tym samym dniu, nieznany sprawca na ulicy Al. NMP w Częstochowie po otwarciu drzwi nieustalonym narzędziem odciął alarm samochodowy a następnie skradł soczewki optyczne wartości 65 tys zł . na szkodę 33-letniego mieszkańca Częstochowy.
R