Rozmowa z dr Anną Janowicz, lekarzem chorób wewnętrznych, Kierownikiem Działu Lecznictwa i Profilaktyki z Przychodni przy ul. Mireckiego w Częstochowie.
– Pani doktor, miażdżyca, co to za choroba?
– Miażdżyca jest chorobą społeczną, cywilizacyjną. Jest to najczęściej rozpowszechnione schorzenie naczyń tętniczych, będące przyczyną ponad połowy zgonów w naszym kraju.
Rozmowa z dr Anną Janowicz, lekarzem chorób wewnętrznych, Kierownikiem Działu Lecznictwa i Profilaktyki z Przychodni przy ul. Mireckiego w Częstochowie.
– Pani doktor, miażdżyca, co to za choroba?
– Miażdżyca jest chorobą społeczną, cywilizacyjną. Jest to najczęściej rozpowszechnione schorzenie naczyń tętniczych, będące przyczyną ponad połowy zgonów w naszym kraju.
Powstawanie zmian miażdżycowych polega na odkładaniu się w ścianie tętnic cholesterolu, innych tłuszczów i substancji, np. soli wapnia, a w świetle tętnicy, w miejscu zmienionej ściany, polega na tworzeniu zakrzepów, co dodatkowo zmniejsza światło naczynia. Cholesterol, który jest ciałem tłuszczowym, pochodzi z krwi krążącej, gdzie znajduje się w lipoproteinach, czyli cząsteczkach składających się z lipidów i białek. Lipoproteiny powstają w wątrobie głównie pod wpływem spożytego pokarmu, bogatego w węglowodany i tłuszcze. Przenikanie cholesterolu do ścian tętnic jest wyraźnie nasilone przez wysokie ciśnienie krwi, dlatego właśnie nadciśnienie tętnicze zwiększa ryzyko zawału serca. Przenikanie cholesterolu jest także szybsze, jeśli ściana tętnicy jest uszkodzona, jak to bywa u palaczy tytoniu. Dlatego współistnienie kilku czynników ryzyka u tej samej osoby wybitnie zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia miażdżycy.
– Jakie są główne czynniki zwiększające możliwość powstawania miażdżycy?
– Do czynników tzw. niemodyfikowalnych, tzn. takich, na które nie mamy wpływu należy wiek i płeć osób – szczególnie narażeni są mężczyźni powyżej 50 roku życia, a także obciążenie rodzinne. Można powiedzieć, że miażdżyca jest chorobą dziedziczną. Poza tym na powstawanie choroby wpływa hypercholesterolemia, czyli wysoki poziom cholesterolu we krwi, palenie papierosów, nadciśnienie tętnicze, cukrzyca i otyłość.
Zaleca się, żeby pierwszą kontrolę poziomu cholesterolu wykonać w 20 roku życia i następnie powtarzać co pięć lat. Ludzie starsi potrzebują częstszych badań. Jeżeli stężenie cholesterolu jest znacznie podwyższone, wówczas lekarz powinien rozpatrzyć celowość jego zbadania także u krewnych w prostej linii , bowiem rodzinne występowanie wysokiego stężenia cholesterolu jest znacznie częstsze niż się powszechnie przypuszcza. Szczególnie ważne jest oznaczenie poziomu cholesterolu, jeżeli w rodzinach występują nagłe zgony oraz choroby układu krążenia w młodym wieku.
– W jaki sposób postępować żeby uniknąć choroby?
– Właściwe postępowanie zmierzające do wyeliminowania tych czynników ryzyka na które mamy wpływ, zmniejsza znacznie ryzyko zachorowania na choroby, których podłożem jest miażdżyca.
– Co to za choroby?
– Do chorób tych zalicza się m.in. chorobę wieńcową serca, zawał serca, udar mózgu czy miażdżycę kończyn dolnych.
– W jaki sposób leczy się miażdżycę?
– W leczeniu duże znaczenie ma odpowiednia dieta, aktywny tryb życia i racjonalny wypoczynek. Leczenie miażdżycy to również zwalczanie czynników, wywołujących tę chorobę, tj. obniżenie wysokiego poziomu cholesterolu, walka z nałogiem palenia papierosów i otyłością, konsekwentne leczenie nadciśnienia tętniczego oraz cukrzycy. Jeżeli występują już objawy miażdżycy, np. zawał serca czy udar mózgu, pacjent wymaga leczenia specjalistycznego. .
– Pani doktor, Zespół Promocji Zdrowia, działająca przy przychodni, od 22 marca prowadzi program profilaktyczny “Sprawdź czynniki powstawania miażdżycy”. Czy pacjenci korzystają z badań?
– Program trwa od 22 marca i cieszy się dużym powodzeniem. Jest to druga edycja programu profilaktycznego prowadzona w ramach Ogólnopolskiego Programu Prewencji Choroby Wieńcowej. Każdej zgłaszającej się osobie wykonujemy badanie poziomu cholesterolu w surowicy krwi, mierzymy ciśnienie tętnicze, wagę i wzrost, a u wszystkich osób palących dłużej niż 10 lat przeprowadzamy badanie spirometryczne płuc. Jak do tej pory wykonaliśmy 211 badań. To bardzo dużo.
U 15 procent osób wykryliśmy podwyższony poziom cholesterolu we krwi, ponad 80 procent badanych ma nadwagę, u 20 procent pacjentów stwierdziliśmy nadciśnienie tętnicze. Wykonaliśmy również 22 badania spirometryczne i, niestety, 6 wyników okazało się nieprawidłowych.
MAŁGORZATA KRASOŃ