W Miejskim Szpitalu Zespolonym przy ul. Mickiewicza odnowiono Oddział Ginekologiczno-Położniczy. Remont trwał dwa i pół miesiąca i kosztował 266 tys. zł, z tego 250 tys. pochodziło z budżetu miasta. Do dyspozycji częstochowianek czekają dwadzieścia dwa łóżka.
Na oddziale wymalowano sale położnictwa, pomieszczenia dla noworodków oraz salę porodową zostały pomalowane; zamontowano też podwieszane sufity, wymieniono podłogi i oświetlenie. Wyremontowano też sanitariaty, w których wymieniono armaturę i stolarkę drzwiową.
– Dodatkowo oddział wyposażony został w nowy sprzęt: USG oraz aparaty histeroskopowy i laparoskopowy, zakup kosztował ponad 220 tys. zł – informuje dyr. Wojciech Konieczny. Jak dodaje w kolejce na remont czeka jeszcze oddział internistyczny. – Oddział rehabilitacji ma dobre warunki. Są jednak ogólne potrzeby, między innymi konieczna jest wymiana wind i instalacje. Planujemy wybudowanie bloku operacyjnego, ale to zależy od Narodowego Funduszu Zdrowia – dodaje.
W zeszłym roku zmodernizowano poradnie specjalistyczne w Miejskim Szpitalu Zespolonym przy ul. Mirowskiej i zakupiono sprzęt medyczny dla oddziałów szpitala. Na ten cel w radni w budżecie miasta zagwarantowali ponad 1,3 mln zł.
W tym roku wyremontowany zostanie też Oddział Pediatryczny szpitala przy ul. Bony. Prace już trwają. Oddział zaopatrzony zostanie także w sprzęt medyczny. Inwestycja będzie kosztować ponad 1,7 mln zł. W najbliższych czasie rozpocznie się też wdrażanie medycznego systemu informatycznego w szpitalu nadający system elektronicznej dokumentacji.
UG
Waleria Świtycz, 40 lat pracy w MSZ, od 36 lat oddziałowa oddziału neonatologicznego
– Od początku pracuję z dziećmi i tej pracy nie zamieniła na inną. Jestem bardzo oddana oddziałowi, to moja pasja, moje życie. Remont był bardzo potrzebny. Od 1994 roku, gdy był ogólny remont oddziału, nie było nic wykonane. Specyfika tego oddziału wymaga, by błyszczał on czystością i świeżością. Obliguje do tego podwyższony reżim sanitarny. Wymogi są wysokie i jako oddziałowa staram się zabiegać o czystość. Cieszy nas, że opinię mamy dobrą, pacjentki do nas przychodzą, mamy około stu porodów miesięcznie. Dzieci zawsze były u na szczęśliwe, teraz będą miały jaśniej i milej.
URSZULA GIŻYŃSKA