Przez trzy dni, od 21 do 24 sierpnia br., w Sanktuarium Krwi Chrystusa w Częstochowie na Grabówce, trwały dni skupienia i edukacji w ramach VI Kasperiańskich Dniach Młodych. Jednym z gości był raper Tadeusz Polkowski, czyli Tadek Firma Solo, który w piątek 22 sierpnia wystąpił ze swym koncertowym programem patriotycznym.
Zgromadzonej młodzieży, która przyjechała z całego kraju, Tadeusz Polkowski mówił o tym jak dzisiaj należy prezentować postawy miłości do Polski i na jakie zagrożenia narażony jest nasz naród i kraj. Opowiedział historie młodych polskich bohaterów, między innymi, walczącej w Powstaniu Warszawskim Danuty Siedzikówny „Inki”, po bestialskim śledztwie zamordowanej przez UB 28 sierpnia 1946 roku oraz rotmistrza Witolda Pileckiego, uczestnika wojny polsko-rosyjskiej w 1920 roku, który sam zgłosił do niemieckiego obozu koncentracyjnego w Auschwitz, gdzie organizował wśród uwięzionych Polaków ruch oporu i skąd uciekł, walczącego w Powstaniu Warszawskim i w NSZ. Po wojnie został aresztowany, torturowany i zamordowany przez UB i NKWD. Wyrok wykonano dnia 25 maja w 1947 r. w więzieniu mokotowskim na Rakowieckiej, poprzez strzał w tył głowy. Wykonawcą wyroku był Piotr Śmietański, zwany „Katem z Mokotowa”. Rotmistrz Pilecki został pochowany zbiorowej mogile w Kwaterze na Łączce. – Paradoksem historii jest to, że wielu zbrodniczych oprawców nie spotkała żadna kara, wręcz przeciwnie, żyją sobie bez problemów, otrzymując od polskiego państwa wysokie emerytury – podkreślał Tadeusz Polkowski.
Wśród młodzieży była grupa częstochowian. Łukasz Nita działacz i animator muzyczny w młodzieżowych ruchach kościelnych, podkreśla iż po takich spotkaniach jak Kasperiańskie Dni Młodych oczekuje doświadczenia radości przybywania z ludźmi przy Jezusie, wspólnej zabawy przy Bogu, który jest dla niego najważniejszy. – Zauważyłem, że młodzi ludzie dzisiaj najbardziej potrzebują miłości i ciepła których nikt nie jest w stanie im zapewnić. Szukają pociechy w używkach – alkoholu, narkotykach oraz w nadmiernej zabawie. I nie dostrzegają jak prosta jest droga do osiągnięcia szczęścia. Przychodząc na spotkania chrześcijańskie nagle doświadczają, że dzięki spotkaniu z Bogiem mogą wypełnić pustkę emocjonalną, która zżera ich dusze. Do młodych ludzi trzeba wychodzić z radością, nie straszyć piekłem, tylko głosić Boga, który jest Miłością. Rozmawiam z kolegami i koleżankami i zdarza mi się, że moje doświadczenie , moje świadectwo umiłowania Boga przemawia do nich – mówi Łukasz.
Kamil Ostrołuch z Legnicy w Kasperiańskich Dniach Młodych uczestniczy po raz trzeci. – Spotkałem tu wielu miłych ludzi, wielu życzliwych poznałem. Utrzymuję z nimi kontakt i umawiamy się na spotkania ruchów chrześcijańskich, by wspólnie dyskutować i wgłębiać się w istotę wiary. Wakacje są dobrym czasem, by zbliżyć się do Boga – stwierdza Kamil.
URSZULA GIŻYŃSKA