- Gazeta Częstochowska - https://gazetacz.com.pl -

100-lecie Polski Wolnej – lipiec 1919 r.

Na szczęście piorun, wybijając drugą dziurę w suficie, ulotnił się, nie pozostawiając żadnych uszkodzeń. Pod koniec lipca 1919 r. długotrwałe deszcze wyrządziły znaczne szkody, żyto pokładło się i zaczynało gnić. Istniało prawdopodobieństwo, że dalsze deszcze uniemożliwią żniwa i spowodują gnicie ziemniaków, których plony zapowiadały się bardzo dobrze. Pod koniec miesiąca było jeszcze gorzej. Padające deszcze spowodowały 29 lipca 1919 r. wylew rzeki Warty. Wezbrane wody zalały okoliczne pola nadrzeczne należące do dzierżawców. Cały zbiór kartofli z tych pólek został zniszczony. Ta klęska uprzytomniła konieczność uregulowania koryta Warty.

Początek lipca przyniósł wydarzenie, które dawało wielką nadzieję. W Wersalu 28 czerwca 1919 r. podpisano traktat pokojowy kończący Wielką Wojnę lat 1914–1918. Traktat ten zagwarantował istnienie wolnego, niepodległego Państwa Polskiego. Potwierdzał on przynależność prawie całej Wielkopolski (bez Wschowy, Babimostu, Międzyrzecza i Skwierzyny) do Państwa Polskiego. Przyznano Polsce także Prusy Królewskie oraz mazurski powiat Działdowo. Decyzją Rady Czerech utworzone zostało Wolne Miasto Gdańsk (obejmujące Oliwę, Sopot i Gdańsk z przyległymi gminami), terytorium mandatowe Rady Czterech. Na terenie Warmii, Mazur, Górnego Śląska o przynależności państwowej niemieckiej lub polskiej miał zdecydować plebiscyt czyli głosowanie ludowe.
Traktat ten uznawał Polskę, jednak pokoju Naszej Ojczyźnie nie przyniósł, przynajmniej w lipcu 1919 r. Trwała bowiem niewypowiedziana agresja Niemiec na Polskę. 2 lipca 1919 r. trwały utarczki karabinowe na południe od Wieruszowa. Samo miasto było ostrzeliwane przez artylerię niemiecką. Po napadzie na Wieruszów premier Ignacy Jan Paderewski zwrócił się 2 lipca 1919 r. do Rady Czterech (premierów Wielkiej Brytanii, Francji, Włoch i Prezydenta Stanów Zjednoczonych) z energicznym naciskiem w sprawie pomocy dla Polski. Zwołano specjalną sesję. Po przedstawieniu sprawy przez premiera Państwa Polskiego Rada Czterech postanowiła zaopatrzyć Polskę w broń, amunicję i udzielić jej wszelkiego rodzaju pomocy. Już następnego dnia, 3 lipca 1919 r., od godziny 13.00 do 22.00 artyleria ostrzeliwała ponownie Wieruszów. Na rynek padło 8 pocisków, które uszkodziły 3 domy. Odłamkiem granatu została raniona kobieta. 5 lipca 1919 r. w powiecie będzińskim pod wsią Wylągi Niemcy z lasu ostrzelali polskie okopy znajdujące się na otwartym polu. W wyniku ostrzału zabity został komendant posterunku. 7 lipca 1919 r. Niemcy na odcinku wieluńskim obrzucili miejscowości pograniczne minami i granatami. Zburzone zostały 2 domy, zabita została kobieta. 8 lipca 1919 r. na odcinku wieruszowskim cały dzień trwała strzelanina karabinowa. Na Wieruszów i okoliczne miejscowości padło ogółem 18 pocisków armatnich. 10 lipca 1919 r. 50 żołnierzy niemieckich wtargnęło do Bolesławca, napadli na dom młynarza, raniąc gospodarza i jego córkę, usiłowali zagrabić inwentarz domowy. Przeszkodził im 15-osobowy oddział Wojska Polskiego. Niemcy, utraciwszy 5 zabitych i 6 rannych, ratowali się ucieczką. Zagrabiony inwentarz młyna odebrano. Dwóch żołnierzy polskich zostało rannych. 11 lipca 1919 r. o 15.00 Niemcy zbombardowali 30 pociskami młyn Hobota pod Wieruszowem. Następnej nocy, 12 lipca 1919 r. o 1.30, 2.00 i 4.00 Niemcy bombardowali Wieruszów łącznie 37 pociskami armatnimi. Artylerii towarzyszył ogień z karabinów maszynowych. Tej samej nocy 30 pociskami armatnimi zbombardowano młyn Marianka znajdujący się na północ od Wieruszowa. Zaprzestanie niemieckiej akcji zbrojnej przyniosła wizyta w Kępnie w Wielkopolsce, 25 lipca 1919 r., misji angielskiej. Niemcy zobowiązali się zaprzestać walki na tym odcinku. Należy przypomnieć, że było to prawie miesiąc po podpisaniu traktatu pokojowego w Wersalu z państwami zwycięskimi, w tym z Polską. Częstochowa położona w strefie przyfrontowej także była zagrożona agresją niemiecką. 2 lipca 1919 r. o godz. 11.00 nad miastem przeleciał samolot niemiecki. Zawróciwszy olbrzymi krąg, samolot zawrócił w stronę granicy pruskiej. Samoloty niemieckie wysłane w celach wywiadowczych nad Częstochową i okolicą pojawiały się i później.
Na froncie południowym pod osobistym kierownictwem Naczelnika Państwa, Naczelnego Wodza Wojsk Polskich Józefa Piłsudskiego 28 czerwca 1919 r. ruszyła kontrofensywa wojsk polskich. Zakończyła się ona 17 lipca 1919 r. rozbiciem armii ukraińskiej i całkowitym zajęciem Galicji Wschodniej po rzekę Zbrucz, czyli dawną granicę austro-węgiersko-rosyjską. Najważniejszą bitwą tej kampanii była trzydniowa bitwa pod Jazłowcem toczona od 11 do 13 lipca 1919 r. 700 ułanów polskich pod dowództwem mjr Konstantego Plisowskiego zwyciężyło 5000 żołnierzy ukraińskich. Polska ofensywa spowodowała, że pod koniec lipca 1919 r. żołnierze armii ukraińskiej przybyli do Warszawy celem omówienia warunków podania się i wydania broni. Wojna o Galicję Wschodnią trwająca od listopada 1918 r. do lipca 1919 r. zakończyła się.
Na froncie wojny z Rosją bolszewicką 11 lipca 1919 r. Wojsko Polskie zajęło Łuniniec. Pod koniec miesiąca lipca 1919 r. Polscy żołnierze walczyli z bolszewikami pod Mińskiem stolicą Białorusi.
Dokończenie na str. 8 / II

Fot. Michał Sitek, prywatna kolekcja
Paulini na Jasnej Górze w roku 1919

100-lecie Polski Wolnej – lipiec 1919 r.
Dokończenie ze str. 7 / I

W lipcu 1919 r. trwały nie tylko walki na frontach. Polacy w sposób pokojowy, zgodnie z traktatem wersalskim odzyskiwali od Niemców Pomorze Królewskie. 10 lipca 1919 r. wojska niemieckie opuściły Toruń, a 18 lipca 1919 r. Bydgoszcz.
Walka na granicach Państwa Polskiego nie zwalniała od jego budowy. Najważniejszą kwestią oprócz funkcjonowania organów państwa i ich wzajemnych relacji było przebudowanie i uporządkowanie systemu rolnego. 10 lipca 1919 r. Sejm Państwa Polskiego głosami 183 za i 182 głosami przeciw przyjął uchwałę o reformie rolnej. Maksimum posiadania ziemi określono na od 60 ha do 180 ha, w zależności od warunków lokalnych, z podniesieniem limitu do 400 ha na wschodzie. Była to tylko uchwała sejmu, nie obowiązująca prawnie ustawa. Samo jednak postanowienie Sejmu o przeprowadzeniu reformy rolnej świadczyło o chęci uporządkowania własności ziemi i jej sprawiedliwej dystrybucji.
W lipcu 1919 r. mieszkańcy Częstochowy walczyli z otaczającym ich niedostatkiem. Długo wyczekiwano transportu smalcu z darów amerykańskich. Transport taki nadszedł 11 lipca 1919 r. Prawdziwym wezwaniem dla władz miasta Częstochowy było zapewnienie ciągłości dostaw węgla. Miasto otrzymywało zaledwie 14% miesięcznego zapotrzebowania na węgiel. W związku z czym miasto pokrywało zapotrzebowanie na węgiel tylko instytucjom dobroczynnym i szpitalom. Ministerstwo Aprowizacji w połowie lipca 1919 r. zaproponowało Magistratowi miasta Częstochowy uzupełnić niedobory kupnem drzewa. W następnych dniach udało się pozyskać i skierować do wolnej sprzedaży niewielkie ilości węgla brunatnego. 16 lipca 1919 r. do Częstochowy nadeszły 2 wagony amerykańskiej fasoli. Fasola ta była wydawana na karty żywnościowe w ilości po 1 funcie (0,5 kg) od osoby. 26 lipca 1919 r. do Częstochowy dostarczono dwa wagony nafty – jeden wagon zarezerwowany został dla powiatu, drugi przeznaczony był na potrzeby miasta. Prawdziwe kłopoty w dziedzinie zapewnienia bezpieczeństwa żywnościowego miały dopiero nadejść. 30 lipca 1919 r. skutkiem braku zbóż wstrzymano wypiek chleba pozakartkowego. Tłumaczono to kryzysem okresu przednówkowego. Trudnościom próbowano zaradzić przyspieszając wydawanie fasoli z transportu przybyłego 16 lipca 1919 r.
Nie tylko sprawami aprowizacyjnymi zajęty był Magistrat miasta Częstochowy. Uchwalono wniosek o przyjęcie 1 650 000 marek polskich pożyczki przyznanej przez komitet międzyministerialny na prowadzenie robót publicznych w mieście, zaakceptowano bezpłatną pomoc medyczną dla pracujących przy robotach publicznych, podwyższono pensje ławników miejskich do 1000 marek polskich miesięcznie, podniesiono cenę blankietów meldunkowych w hotelach z 30 do 50 fenigów od osoby, dla właścicieli nieruchomości z 15 do 20 fenigów od osoby, ustalono listę obywateli miasta do protokolarnego ustalenia granic miasta, przyjęto dodatek drożyźniany dla pracowników elektrowni o 3 marki polskie dziennie.
Ważnym wydarzeniem dla życia gospodarczego miasta Częstochowy było uruchomienie wielkiego pieca w Hucie „Raków” 25 lipca 1919 r. Na uroczystość przybył minister przemysłu i handlu Kazimierz Hącia. Wygłoszono krótkie mowy, do Sejmu, Naczelnika Państwa J. Piłsudskiego i Prezydenta Ministrów I.J. Paderewskiego wysłano telegramy z zawiadomieniem o uruchomieniu pieca.
Bardzo ważne dla mieszkańców i władz miasta Częstochowy były uroczystości patriotyczne. 1 lipca 1919 r. obchodzono uroczyście 350. rocznicę Unii Lubelskiej. Obchody celebrowano w kościele św. Jakuba. Na uroczystej mszy gościli oprócz żołnierzy polskich także żołnierze francuscy. Orkiestra hallerczyków odegrała „Matko nie opuszczaj nas” oraz „Boże coś Polskę”. Tę ostatnią pieśń odśpiewali z orkiestrą zgromadzeni w kościele wierni. Po mszy ks. Peche wygłosił podniosłą mowę, w której podkreślił ścisłe więzy łączące Polskę i Litwę.
Największymi uroczystościami patriotycznymi były jednak obchody Narodowego Święta Francji w dniu 14 lipca 1919 r. Uroczystość tę celebrowano już dzień wcześniej, 13 lipca 1919 r., urządzając wieczorem capstrzyk wojskowy z pochodniami. W uroczystym pochodzie udział wzięły oddziały wojsk Hallera z orkiestrą na czele, straż ogniowa ochotnicza i oddział kawalerii. Przed kasynem oficerskim przygrywała orkiestra wojskowa. Bawiono się do godz. 23.00, deszcz rozproszył bawiących się. Następnego dnia 14 lipca 1919 r. już o godz. 8.00 ruszyły w pochodzie oddziały piechoty z orkiestrą na czele, artyleria oraz konnica armii Hallera. Wojsko zajęło stanowiska w Alejach i przy ul. Kościuszki. O godz. 9.00 przybył gen. Dominique Joseph Odry w otoczeniu wyższych oficerów wojsk polskich i wojsk francuskich. Przy dźwiękach orkiestry odbyła się defilada wojskowa. Następnie przemówił prezes Rady Miejskiej dr Stanisław Nowak. Po nim przemówił gen. Odry, dziękując za dowody przyjaźni polsko-francuskiej. Następnie w pochodzie udano się na Jasną Górę, gdzie mszę odprawił przeor klasztoru o. Piotr Markiewicz. Później uroczystości przeniosły się do częstochowskiej synagogi. Przed południem w II Alei przed mieszkaniem gen. Odry grała orkiestra wojskowa. O godzinie 16.00 w Parku Staszica rozpoczęła się zabawa, przygrywały trzy orkiestry: wojskowa 26 pułku piechoty, strażacka Straży Ogniowej Ochotniczej i hutnicza Huty „Raków”. Ponieważ sala Muzeum Higienicznego była za mała, zabawę taneczną urządzono na korcie tenisowym. Wielkim zainteresowaniem zarówno osób cywilnych jak i wojskowych cieszył się bufet. Zabawa trwała do 22.00.
O tym, że mieszkańcy Częstochowy 100. lat temu, w tych niełatwych czasach, lubili i umieli się bawić świadczy także takie zdarzenie. 28 lipca 1919 r. wieczorem kilkunastu wojskowych, „obsadziwszy” altankę w parku Staszica, urządziło zaimprowizowany koncert. Z wnętrza ogarniętej mrokiem altany przy dźwięku mandolin rozlegały się piosenki żołnierskie, kuplety i śpiewki frywolne. Improwizowany koncert miał też improwizowaną widownię. Dookoła altany stanął zwarty zastęp publiczności oklaskującej wykonawców. Z żalem opuszczano park, ulegając dźwiękowi dzwonka ogłaszającego godzinę 22.00.

.

ROBERT SIKORSKI

Podziel się: