Zapraszamy najlepszych z najlepszych


19 MIĘDZYNARODOWY FESTIWAL MUZYKI SAKRALNEJ „GAUDE MATER”

Tegoroczny Festiwal „Gaude Mater” był różnorodny, choć nie tak bardzo wielokulturowy jak poprzedni. Organizatorzy skupili się wokół wielkich rocznic świata muzycznego – 200. śmierci Haydna i 200. urodzin Felixa Mendelssohna-Bartholdy’ego. Propozycja zyskała uznanie publiczności. Wiele koncertów oklaskiwano na stojąco.

O pofestiwalowe refleksje poprosiliśmy dyrektor Małgorzatę Nowak
– Bez wątpienia koncert Jana Garbarka w Archikatedrze Częstochowskiej był największym wydarzeniem festiwalu. Artyście, co sam podkreślił, wyjątkowo odpowiadała akustyka bazyliki. Równie ciepło został przyjęty koncert inauguracyjny w kościele seminaryjnym – „Stworzenie świata” Josepha Haydna. Udowodnił, że można łączyć artystów z różnych stron świata, i jeżeli są to ci najwspanialsi, wystarczą jedynie dwie próby, by koncert stał się spektakularnym wydarzeniem.. Śpiewali soliści z Izraela, Stanów Zjednoczonych i Polski, a grała orkiestra wiedeńska Morphing Vienna Chamber Orchestra. Poziom artystyczny był wyjątkowo wysoki.
Jako melomana zaskoczył mnie in plus Chorał gregoriański. Osobiście nie lubię tego rodzaju muzyki w żeńskim wykonaniu, ale włoska schola profesora Antonio Nino Albarosa przekazała niespotykaną, zachwycającą emisję głosowo-emocjonalną.
Miłym zaskoczeniem była również frekwencja na koncercie staroobrzędowców. Celowo ulokowaliśmy go w kościele seminaryjnym, w obawie że tak jednolity repertuar nie zyska szerszego zainteresowania. Kościół był jednak wypełniony po brzegi, a publiczność występ przyjęła owacyjnie.
Festiwal w tym roku miał szczególnie akcentować wielkie rocznice świata muzycznego, które świętuje cała Europa – 200. rocznicę śmierci Haydna, 200. rocznicę urodzin Felixa Mendelssohna-Bartholdy’ego. Mocno, jak zawsze podkreśliliśmy misję Festiwalu, czyli promocję muzyki i twórców polskich. Naszą wyjątkową propozycją był koncert w 240. rocznicę urodzin Józefa Elsnera. Odbył się przy pełnej publiczności. Tradycją Festiwalu są prawykonania i co trzeba zaznaczyć, twórcy komponują dzieła specjalnie dla nas i bez pobierania honorarium. To ewenement. W tym roku mieliśmy okazję wysłuchać światowego prawykonania dzieła Krzesimira Dębskiego. Autor był bardzo zadowolony z prezentacji. Uwiodła go wręcz Morphing Vienna Chamber Orchestra, którą zaprosił do dalszej współpracy podczas polskich dni kompozytorskich, którym w tym roku będzie patronował.
19. Festiwal stał na bardzo dobrym poziomie artystycznym. To zasługa najlepszych z najlepszych, których zawsze u nas gościmy. Cieszy też duże zainteresowanie melomanów i większe wpływy z biletów. Zdajemy sobie sprawę, że w dobie kryzysu cena 30 czy 20 złotych za koncert może wydawać się zbyt wysoka, ale w porównaniu z innymi w Polsce była to kwota wyważona, udało się ją zminimalizować dzięki dofinansowaniu.
6 czerwca zbierze się Rada Programowa Festiwalu, by podjąć ostatnie decyzje, co do następnej, jubileuszowej edycji. Wystąpią na nim cztery najlepsze zespoły, które mieliśmy już przyjemność gościć, a Rok Chopinowski podkreślimy niekonwencjonalnym widowiskiem.
Wysłuchała

URSZULA GIŻYŃSKA

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *