Z płonącą siarką w kierunku wybrzeża


Na szlaku kolejowym w rejonie Częstochowy

6 marca br. o godzinie 13 na stanowisku kierowania KM PSP w Częstochowie przyjęto meldunek, iż na trasie kolejowej w rejonie miasta w kierunku północnym jedzie, ogarnięty dymem, długi skład złożony z ponad 30 wagonów (węglarek), załadowanych nieznanym bliżej ładunkiem. Po podjęciu natychmiastowych rozmów z dyżurnymi PKP, cały skład zatrzymano i odholowano z trasy na tory biegnące obok przystanku PKP w pobliży miejscowości Rząsawy, gdzie biegli eksperci w obecności prokuratora i policji stwierdzili, iż w 15 wagonach płonie granulat siarki. Po rozłączeniu składu od palących się wagonów, i mając dokładne rozeznanie o zaistniałej sytuacji do operacji gaśniczej, przy użyciu odpowiednich środków przystąpiło 10 zastępów jednostek ratowniczo-gaśniczych z JRG 1,2 i 3 oraz dodatkowo z odwodu operacyjnego, jednostki OSP Wielki Bór.
Ze względu na duże, toksyczne zagrożenie środowiska uwalniającymi się oparami dymu, strażacy gasili płonącą siarkę zaopatrzeni w maski gazowe i gazoszczelne ubrania ochronne; odporne na działania kwasów i toksyn.
– Operacja była trudna i trwała na zmiany przez cały dzień i noc, z dogaszaniem aż do godzin wieczornych 7 maja b.r. Najprawdopodobniej, przyczyną pożaru były zaiskrzenia zaistniałe na trakcji elektrycznej, zapalając łatwopalną siarkę w kolejnych, toczących się pod nią wagonach – informuje pierwszy dowódca akcji, komendant miejski PSP w Częstochowie st. bryg. Zbigniew Hibner. (Jot.)

Zdjęcia – mł. bryg. Wojciech Wieczorkiewicz KM PSP w
Siarkę gaszono w maskach i specjalnych ubraniach ochronnych.

JO

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *