Tam, gdzie Niemcy zaczęli 2 wojnę światową


Od parafii do parafii w byłym województwie (212)

Następną parafią w dekanacie krzepickim, która leży nad Liswartą (po poznanych już w Dankowie i Zajączkach) są Starokrzepice. Tuż za tą miejscowością biegła do Liswarty w okresie międzywojennym granica między II RP a III Rzeszą. W odległości 2, 5 km na zachód od starokrzepickiego kościoła prowadzi obecnie – polnymi miedzami – granica między województwami: śląskim i opolskim (z północy na południe). Tak samo prowadził dawny graniczny kordon, który poprzecznie do szosy (w kierunku Radłowa) zmierzał właśnie do Liswarty – na wysokości wioski o nazwie Podłęże Królewskie położonej na prawym brzegu rzeki. I właśnie to w tej wiosce zaczęła się 2. wojna światowa, gdy już o 4-tej rano niemieckie czołgi przekraczały tutaj polską granicę (przez przygotowaną w nocy z 31 sierpnia na 1 września’39 pontonową przeprawę). Świadkami tego zdarzenia byli ułani z rekonesansowego plutonu 21 Pułku Nadwiślańskiego, który pod dowództwem ppor. Józefa Berezowskiego został wysłany z pod Mokrej na rozeznanie sytuacji na polsko – niemieckim pograniczu. To oni znajdując się na styku granicy terenowej z rzeczną – właśnie za Starokrzepicami – juz w nocy słyszeli chrzęst stawianej przeprawy i warkot toczących się przez nią czołgów. Niemiecka dywizja pancerna wdzierała się na teren Polski i zatrzymana zostały dopiero pod Mokrą, gdzie Wołyńska Brygada Kawalerii stoczyła z wrogiem krwawy bój w pierwszym dniu wojny.
Zdarzenie to przedstawia sporządzony przez autora tej relacji szkic sytuacyjny.
Gdy nasz rekonesans wracał gwałtownie przez Krzepice do swojej brygady miasto to było już pod ostrzałem niemieckiej artylerii. Tutaj ułani musieli zostawić swojego rannego kolegę, który zmarł później w krzepickim szpitaliku. Pochowano go pod murem miejscowego cmentarza najpierw jako „żołnierza nie znanego”. Później odszukano jednak w szpitalnym archiwum, że miał stopień kaprala i nazywał się Markowski. Po latach, bo we wrześniu 2001 roku szczątki tego żołnierza zostały ekshumowane i przeniesione uroczyście na teren kwatery Pamięci Narodowej. Kwatera ta powstała na krzepickim cmentarzu w 2000 roku. Jej centralnym akcentem jest panteon poświęcony wszystkim poległym synom Ziemi Krzepickiej – poczynając od powstańców z 1863 roku, a na ofiarach stalinizmu kończąc (na zdjęciu). Autorem projektu tej budowli jest znany rzeźbiarz Jerzy Kędziora. Natomiast inicjatorami jego budowy członkowie Koła Kombatantów w Krzepicach z prezesem Kazimierzem Zembalą na czele.

Andrzej Siwiński

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *