ANDRZEJ GAWRON
Poseł na Sejm RP
– Podczas Świąt Bożego Narodzenia, najważniejszy jest dla mnie czas spędzony wspólnie z rodziną. Pełnienie mandatu poselskiego ogranicza czas, jaki chciałbym i mógłbym spędzać z najbliższymi, jednak Wigilia i Święta są dla mnie okazją, aby przy wspólnym stole i dźwiękach staropolskich kolęd cieszyć się z bliskości rodziny.
Nasza Wieczerza Wigilijna jest tradycyjna, śląska tak jak całe przygotowania do Bożego Narodzenia. Wspólnie z synami szukamy idealnego drzewka, choinka oczywiście musi być żywa, kiedy już uda się nam taką odnaleźć przystępujemy do dekorowania. W miarę możliwości pomagamy także żonie i synowej w przygotowaniach dań na wigilijny stół. Oczywiście nie może zabraknąć na nim karpia, kapusty z grzybami – swojskiej, kiszonej w domu i ziemniaków. Cały rok czekamy na tradycyjną, śląską, niełatwą w przygotowaniu zupę rybną z głów karpia (smakuje wszystkim, choć synowie chyba do dziś nie wiedzą z czego zupa jest zrobiona). Na stole goszczą 2 rodzaje makówek – tradycyjne i mocno bakaliowe.
W ten szczególny wieczór czekamy wszyscy na pierwszą gwiazdkę. Do dziś pamiętam, jak będąc dzieckiem wspólnie z dziadkiem wychodziliśmy przed dom wypatrując gwiazdy. Ten czas oczekiwania najbardziej dłuży się najmłodszym – synowi i dwójce wnucząt. Łamiemy się opłatkiem, składając sobie życzenia. Pod obrusem jest sianko, a pod talerzami łuski karpia. Po Wigilii udajemy się na wspólne śpiewanie kolęd przy kominku. W tym czasie pod choinką pojawiają się wyczekiwane zwłaszcza przez wnuczęta prezenty. Zwieńczeniem Wigilii jest wspólne rodzinne wyjście na Pasterkę. Po powrocie z Kościoła, przed pójściem spać raczymy się jeszcze karpiem i świątecznymi smakołykami.
GAW