Jeżeli chodzi o działania Urzędu Miasta w związku z przekazanymi m.in. przez Wydział Ochrony Środowiska, Rolnictwa i Leśnictwa informacjami dotyczącymi zasypywania terenu przy Konopce (między ul. Bór i ul. Mieszka Starego) Wydział Administracji Architektoniczno-Budowlanej wszczął z urzędu postępowanie w sprawie ewentualnej samowolnej zmianie sposobu użytkowania terenu. Na dzień 18.06.2021 zostały wyznaczone oględziny w miejscu, którego dotyczy zgłoszenie.
W oparciu o ustawę o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym organ będzie mógł wydać stosowną decyzję w przypadku stwierdzenia funkcjonalnej zmiany terenu.
W związku z informacją o niszczeniu drzew poprzez podnoszenie gruntu na ww. terenie, w trakcie czynności wyjaśniających prowadzonych dotychczas przez Wydział Ochrony Środowiska ustalono, że systemy korzeniowe drzew, których usunięcie wymaga stosownych zezwoleń, obecnie są zakryte nawiezionym materiałem w różnym stopniu. Dotyczy to zarówno grubości nadsypanej warstwy, jak i powierzchni, na której korzenie wokół drzew zostały przysypane. Nie daje to jednak jednoznacznych podstaw do stwierdzenia, iż doszło do naruszenia przepisów ustawy o ochronie przyrody dotyczących niszczenia drzew. Obecny stan nie wskazuje, że drzewa nie zachowają żywotności.
W celu ustalenia, czy doszło tu do naruszeń wartości przyrodniczych (stanu siedlisk i gatunków) zostanie zlecone przeprowadzenie ekspertyzy przyrodniczej mającej na celu m.in. wykazanie czy na tym terenie znajdują się siedliska chronionych gatunków zwierząt i roślin.
W ogólnej ocenie Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego UM oraz zgodnie z opracowanymi mapami zagrożenia powodziowego i ryzyka powodziowego dla rzeki Konopki prace polegające na podwyższeniu terenu pomiędzy ul. Bór a ul. Mieszka Starego, generalnie nie powinny powodować zwiększenia zagrożenia powodziowego dla dzielnicy Stradom. Niemniej jednak organem, który powinien dokonać oceny aktualnego stanu ochrony przeciwpowodziowej omawianego terenu, jest administrator Konopki i wałów przeciwpowodziowych, czyli Polskie Gospodarstwo Wodne Wody Polskie.
Dodam, że informacje dotyczące terenu, o którym mowa, były przedmiotem odpowiedzi na interpelacje państwa radnych, w tym:
Pozdrawiam
Włodzimierz Tutaj
rzecznik prasowy UM
CZĘSTOCHOWIANIE ALARMUJĄ: inwestor niszczy przyrodę, co grozi zalaniem