- Gazeta Częstochowska - https://gazetacz.com.pl -

RAKÓW CZĘSTOCHOWA / Miłe złego początki

 

Podopieczni Marka Papszuna wyszli na prowadzenie na początku meczu, gdy Petr Schwarz zdobył bramkę z rzutu karnego, a kilkanaście minut później wyrównał Igor Angulo. W drugiej odsłonie Górnik wyszedł na prowadzenie po samobójczym trafieniu Jarosława Jacha, a następne bramki dołożyli Hiszpanie – kolejny raz Igor Angulo i Jesús Jiménez.

To spotkanie wcale nie musiało się zakończyć porażką Rakowa, gdyby częstochowianie grali skuteczniej pod bramką Martina Chudego.

Do zakończenia sezonu w PKO Bank Polski Ekstraklasy pozostały już tylko dwie kolejki spotkań. W najbliższy wtorek, 14.lipca br. drużyna pod wodzą Marka Papszuna zmierzy się na wyjeździe ze zegradowanym już do Fortuna 1.Ligi, ŁKS-em Łódź.

Początek spotkania o godzinie 20:30 na Stadionie Miejskim w Łodzi przy Alei Unii Lubelskiej 2. Mecz w ramach “Multiligi+” pokażą stacje Canal + Sport oraz Canal + Sport 3. Początek studia od godziny 19:30.

10.07.2020, g.20:30 : Zabrze (Arena Zabrze) :

KS Górnik Zabrze – RKS Raków Częstochowa 4:1, (1:1),

Bramki:

0:1: Schwarz 4′ (k)
1:1: Angulo 20′
2:1: Jach 60′ (s)
3:1: Angulo 71′
4:1: Jiménez

Sędziował: Łukasz Szczech (Kobyłka). Żółte kartki: Wiśniewski 3′ ( za zagranie piłki ręką w polu karnym), Jirka 58′ (faul), Procházka 75′ (faul). Widzów: 3869.

KS Górnik Zabrze: 84. Martin Chudý – 28. Stávros Vassilantonópoulos, 2. Przemysław Wiśniewski, 5. Paweł Bochniewicz, 64. Erik Janža – 33. Erik Jirka (90+1′ 45. Adam Ryczkowski), 15. Roman Procházka (79′ 20. Daniel Ściślak), 8. Alasana Manneh, 11. Giórgos Giakoumákis (46′ 21. Piotr Krawczyk), 9. Jesús Jiménez – 17. Igor Angulo (kpt). Trener: Marcin Brosz.

RKS Raków Częstochowa: 1. Michał Gliwa – 7. Fran Tudor, 4. Kamil Piątkowski, 2. Tomáš Petrášek (kpt), 33. Jarosław Jach, 23. Patryk Kun (66′ 27. Daniel Bartl) – 18. Rusłan Babenko (72′ 16. Ben Lederman), 10. Igor Sapała, 17. Petr Schwarz – 91. Felicio Anando Brown Forbes, 9. Sebastian Musiolik. Trener: Marek Papszun.

Przemysław Pindor

Podziel się: