Poprzeczka ustawiona zbyt wysoko


RUGBY

Nie udał się częstochowianom wyjazd do Gdańska na pierwszy oficjalny finał Mistrzostw Polski w Beach Rugby. Po trzeciej pozycji w łódzkim półfinale nasi zawodnicy z nadziejami zmierzali na zmagania z pozostałymi finalistami. Niestety RCC po jednym remisie i dwóch porażkach w fazie grupowej nie awansował do dalszej fazy i ostatecznie został sklasyfikowany na siódmym miejscu. Zwycięstwo przypadło AZS-em AWFiS-owi Gdańsk

Częstochowianie zamierzali udowodnić wszystkim, że w tej odmianie rugby radzą sobie dobrze. Jednak na gdańskiej plaży rywale zawiesili poprzeczkę bardzo wysoko. Zawodnicy RCC znaleźli się w grupie z Alfą Bydgoszcz, która otrzymała dziką kartę na turniej oraz z dwoma zespołami z Trójmiasta – AZS-em AWFiS-em Gdańsk i Arką Gdynia. O tym, jakiej klasy byli to przeciwnicy, można było przekonać się po finałowych zmaganiach, w których wspomniane ekipy zwycięsko wychodziły z konfrontacji z drużynami z drugiej grupy.
Pierwszy mecz z bydgoszczanami dostarczył zgromadzonym sporo emocji. Po zaciętej wymianie „ciosów” padł remis 3:3. W poczynaniach RCC widać było radość z gry, a z przyłożenia mógł cieszyć się między innymi debiutujący Krzysztof Masalski. Podobnie jak w łódzkim półfinale kolejny raz poczynaniami drużyny dobrze dyrygował Jakub Mitek.
Następny pojedynek nasi rugbiści rozegrali ze zwycięzcą drugiego półfinału Arką Gdynia. Tym razem przeciwnik okazał się o wiele bardziej wymagający i, mimo że częstochowianie nie odstawali poziomem, jednak zabrakło dokładnych podań, co było przyczyną porażki. Przegrana 1:3 jeszcze nie zamykała drogi do półfinałów. Trzeba było tylko zwyciężyć w ostatnim spotkaniu.
Kolejny zespół z Trójmiasta sprawił naszym rugbistom jeszcze więcej kłopotów. Mała ilość podań i samodzielne akcje, które przy szczelnej obronie przeciwnika nie miały szans na powodzenie, doprowadziły do porażki 1:5. RCC zajął ostatnie miejsce w grupie i siódmą pozycję w klasyfikacji generalnej.
Pocieszeniem może być fakt, że drużyny z Pomorza to późniejsi tryumfatorzy gdańskiego finału. AZS AWFiS Gdańsk i Arka Gdynia zajęły dwie pierwsze lokaty.
Z kolei optymistyczną wiadomością jest, że po kilku miesiącach przerwy spowodowanej kontuzjami do składu wracają Marcin Pudło i Tomasz Szymczyk.
Rugby Club Częstochowa wystąpił w składzie: Maciej Gnych, Dawid Konefał, Daniel Królak, Krzysztof Masalski, Jakub Mitek, Marcin Pudło, Jakub Sterna, Tomasz Szymczyk.

Klasyfikacja końcowa Mistrzostw Polski w Beach Rugby
1. AZS AWFiS Gdańsk
2. Arka Gdynia
3. Flota Gdynia
4. Frogs&Co Warszawa
5. Alfa Bydgoszcz
6. Szerszenie Toruń
7. Rugby Club Częstochowa

TS + FOTO: RCC walczył o punkty do samego końca
Autor: M. Krzypkowski

PAW

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *