Do niebezpiecznej sytuacji na drodze doszło w minionym tygodniu, na Rynku Wieluńskim. Z jadącego mercedesa zaczęły wydobywać się płomienie. Zauważył to patrol częstochowskiej Policji konnej, który natychmiast podjął próbę zatrzymania palącego się samochodu. Po kilkunastu metrach zdezorientowany kierowca się zatrzymał i zaczął gasić ogień. Policjanci zauważyli, że w mercedesie jest jeszcze dwoje małych dzieci. Wyprowadzili je z auta i otoczyli opieką. Następnie wspólnie z kierowcą przystąpili do gaszenia pożaru.
Do pomocy przyjechały kolejne dwa patrole policyjne z częstochowskiej drogówki i komisariatu I. W akcji brał również udział kierowca autobusu, od którego mundurowi pożyczyli dodatkową gaśnicę.
fot. KMP
Dzięki szybkiej i sprawnej akcji policjantów, nie doszło do tragedii.