Na wystawie znalazły się prace malarskie, pięknie zdobione szale i hafty. – Prezentujemy najlepsze naszym zdaniem prace, są wśród nich przepiękne szale Ewy Bery, a także prace naszych trzech debiutantek, które zwiastują, że panie rozwiną się w kierunku malarstwa – mówi Jerzy Klimczak, częstochowski artysta, członek Częstochowskiego Stowarzyszenia Plastyków im. Jerzego Dudy-Gracza i organizator wystawy.
Piątkowe spotkanie wzbogacił występ chóru „Canto Cantare”. Goście usłyszeli profesjonalne wykonanie wybranych polskich kolęd, a dyrektor Muzeum, Krzysztof Witkowski czuwał nad zapewnieniem odpowiedniego oświetlenia i nagłośnienia występu. To pierwsza wystawa grupy w nowym roku, ale nie ostatnia, jak mówi Jerzy Klimczak. – Dla Werniksu to był dobry rok, kilkakrotnie pokazywaliśmy swoje prace. Za każdym razem staramy się, żeby kolejna wystawa była inna. Ale nie cofajmy się, idźmy w przód, pierwsza nasza wystawa tutaj, w Muzeum, jest jak widać piękna, pod koniec marca zorganizujemy wystawę w Filharmonii Częstochowskiej, na której pokażemy nowe prace: rzeźby malarstwo, tkactwo. W tym roku będziemy mieli co najmniej trzy wystawy, w tym także w Regionalnym Ośrodku Kultury.
KG