PAMIĘTAJMY O TYCH, KTÓRZY ODESZLI


Przeżywanie Dnia Wszystkich Świętych i Dnia Zaduszek to nie tylko tradycja odwiedzenia miejsca spoczynku zmarłych, przyniesienie kwiatów, zapalenie zniczy, ale przede wszystkim oddanie szacunku zmarłym – bliskim i dalszym, także tym z odległej naszej narodowej historii – poprzez duchowe z nimi spotkanie, wspomnienie i modlitwę.
Dla nas Polaków, ten czas to moment na wspominanie wybitnych naszych rodaków Polaków, którzy odeszli, osób zasłużonych dla kraju, tych co polegli w imię wolności i niezawisłości Ojczyzny. Ale także twórców, społeczników, sportowców. Ta pamięć umacnia naszą tożsamość narodową.

Michał Obierzyński (21.06.1978-21.03. 2017)

Prawnik i sportowiec

Żył 37 lat. Zmarł, po ciężkiej chorobie. Do końca dzielny i uśmiechnięty. Michał był osobą niezwykle skromną i uczynną. Swoją osobowością ujmował wielu ludzi, wzbudzając szacunek i sympatię.
Z zawodu był prawnikiem (ukończył prawo na Uniwersytecie Marii-Curie Skłodowskiej w Lublinie), w którym się doskonale sprawdzał, zaliczył aplikację radcy prawnego. Przez 15 lat pracował w Urzędzie Miasta Częstochowy.
Był pasjonatem sportu. W latach szkolnych grał w drużynie trampkarzy na pozycji napastnika, marzył o karierze piłkarza. Potem grał w piłkarskiej lidze amatorskiej, w drużynie złożonej z pracowników Urzędu Miasta Częstochowy i Straży Miejskiej. Był oczywiście wiernym kibicem RKS „Raków”. Około roku 2009 Michał zaczął biegać, najpierw krótkie dystanse, a potem trasy na 10 km. Brał udział w biegach masowych.
Ale przede wszystkim Michał był wielkim patriotą, zawsze wspierał szeregi manifestacji patriotycznych, w tym Marszów Niepodległościowych. Był osobą bardzo rodzinną, oddaną bliskim – Rodzicom i Bratu.
Miał marzenie, aby zorganizować bieg alternatywny, w dzielnicy Grabówka, gdzie mieszkał z rodzicami. To marznie, ku czci Michała, zrealizowali jego koledzy z pracy. W czerwcu br. odbył się bieg nornic walking pod hasłem „10bierza”, które wymyślił Sebastian Basiak. Uczestniczyli w nim koledzy Michała z Urzędu Miasta Częstochowy i z Prawa i Sprawiedliwości, którego Michał był członkiem.

Piotr Pełka (28.08.1947 – 2.10.2017)

Finansista i dobroczyńca

Piotr Pełka urodził się 28 sierpnia 1947 r. w Częstochowie. Ukończył Liceum Ogólnokształcące w Kłobucku, a potem Wyższą Szkołę Ekonomiczną (obecnie Uniwersytet Ekonomiczny) w Katowicach oraz Centrum Kształcenia Pracowników Administracji Państwowej.
Z Hutą Częstochowską związany był prawie przez całą karierę zawodową. Pracował niej nieprzerwanie od 1 grudnia 1971 r., przez wiele lat pełnił wysokie funkcje w zarządzie przedsiębiorstwa. Był zastępcą głównego księgowego, pełnomocnikiem dyrektora ds. przekształceń własnościowych, zastępcą dyrektora ds. ekonomicznych, głównym księgowym. Po przejęciu zakładu przez ISD w 2005 r. został wiceprezesem zarządu – głównym księgowym ISD Huty Częstochowa i pracował na tym stanowisku do 30 października 2014 r. Jego niewątpliwą zasługą było przeprowadzenie Huty przez kryzysy, które zakład doświadczał.
Ostatnie lata zawodowe wypełnił jako prokurent ISD Huty Częstochowa. Do końca związany ze swoim przedsiębiorstwem, ostatni raz w pracy był dzień przed śmiercią.
Wolny czas chętnie spędzał, opiekując się dawnym gospodarstwem rodziców w Łobodnie. Zostawił żonę i dwóch synów. Przyjaciele i znajomi wspominają śp. Piotra Pełkę jako człowieka o wielkim sercu, wrażliwego na krzywdę i problemy drugiej osoby. Nigdy nie odmówił pomocy, wspierając wielu znajomych i bliskich w ich trudach życia.
Piotr Pełka zmarł nagle 2 października2017 roku. Spoczął na częstochowskim cmentarzu komunalnym.

Józef Wypych (22.02.1939 – 2.10.2017)

Dyrektor Huty i promotor sportu

Urodził się w 22 lutego 1939 r. w Krakowie jako syn Zofii i Mieczysława. Dzieciństwo spędził w Książnicach Wielkich w Małopolsce. Ukończył II Liceum im. Jana III Sobieskiego w Krakowie. Studia rozpoczął w Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie i kontynuował je w Politechnice Częstochowskiej na kierunku metalurgia. Tytuł inżyniera uzyskał w 1962 roku. W tym samym roku rozpoczął pracę w Hucie im. Bolesława Bieruta (dziś ISD Huta Częstochowa), gdzie przeszedł kolejne szczeble kariery zawodowej, począwszy od wstępnego stażu na stalowni, a potem kolejno funkcje mistrza pieców martenowskich, kierownika hali lejniczej oraz zastępcy kierownika wydziału ds. technicznych. W 1972 r. został kierownikiem wydziału stalowni. Cztery lata później został przeniesiony do Huty Zawiercie, gdzie pracował przez kolejne dziewięć lat – na początku jako dyrektor produkcji, w ostatnich dwóch latach jako dyrektor naczelny. W grudniu 1985 roku przystąpił do konkursu na stanowisko dyrektora naczelnego Huty im. Bolesława Bieruta w Częstochowie (za jego dyrekcji nastąpiła zmiana nazwy na Huta Częstochowa). Dokonał restrukturyzacji huty, zmieniając ją w jedną z najnowocześniejszych w kraju. Dyrektorem był do 30 kwietnia 1998 roku. Po komercjalizacji huty i przekształceniu jej w spółkę od 1 maja 1998 roku pełnił funkcję prezesa jej zarządu, a przez kolejne trzy lata był przewodniczącym rady nadzorczej Huty Częstochowa jako przedstawiciel skarbu państwa (do 2002 roku).
Był pasjonatem sportu, współtwórcą sukcesów RKS Raków w latach 90., kiedy piłkarze grali w Ekstraklasie, a siatkarze awansowali do finału Pucharu Polski. Otrzymał tytuł Honorowego Prezesa RKS-u Raków.
W 1991 roku uczestniczył w tworzeniu Regionalnej Izby Przemysłowo-Handlowej w Częstochowie, był jednym z wiceprezydentów Rady Izby. W 1998 roku obronił na Wydziale Metalurgii i Inżynierii Materiałowej Akademii Górniczo-Hutniczej rozprawę doktorską pt. Studium restrukturyzacji Huty Częstochowa, napisaną pod kierunkiem prof. Jana Janowskiego. Był jednym z członków założycieli Akademicko-Gospodarczego Stowarzyszenia Hutnictwa, utworzonego w 1995 roku przy Wydziale Metalurgii i Inżynierii Materiałowej Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. W 1994 wyróżniony tytułem Złotego Inżyniera. Kawaler Honorowego Medalu SPWIR im. Tadeusza Sendzimira, przyznanego w 1999 roku przez Stowarzyszenie Polskich Wynalazców i Racjonalizatorów.
Zmarł 2 października 2017 roku w Częstochowie, pochowany został na Cmentarzu Komunalnym w Częstochowie.
Żonaty z Danutą, z którą miał dwie córki: Annę i Alinę.

CZEŚĆ ICH PAMIĘCI

OPR. UG

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *