- Gazeta Częstochowska - https://gazetacz.com.pl -

PAMIĘĆ I ZAMYŚLENIE

 

 

„Kołyma to terytorium, które obejmuje nie tylko dolinę rzeki Kołymy, ale cały obszar na wschód od rzeki Jany aż do Gór Anadyrskich i Półwyspu Czukockiego. To teren bogaty w złoża złota i innych surowców. Leży na brzegu Pacyfiku w najdalej wysuniętym na północny wschód regionie Syberii.”

 

Kołyma stanowiła wręcz odciętą od świata wyspę. Nazywana była ziemią niemiłościwą i największym koszmarem XX wieku, gdzie na każdym kroku deptano godność człowieka i dokonywano zbrodni ludobójstwa. Powstały tam najbardziej mordercze sowieckie obozy koncentracyjne, które budziły grozę z powodu bardzo srogiego klimatu i skrajnie ciężkich warunków życia. W łagrach panował ogromny reżim i wyjątkowe okrucieństwo. Trzeba było pracować po kilkanaście godzin dziennie. Pracę przerywano dopiero przy mrozie sięgającym kilkudziesięciu stopni poniżej zera. „(…) W całym obozie był jeden kran na tysiąc ludzi. Spaliśmy w butach, by nikt ich nie ukradł i szmatach, które udawały ubranie robocze. Nadziei na ocalenie dodawała nam wiara i modlitwa. Wspieraliśmy się wzajemnie (…)” – wspominał po latach Ryszard Kaczorowski, ostatni prezydent Rzeczypospolitej Polskiej na Uchodźstwie, wywieziony w 1941 roku na Kołymę. Kierowani tam byli więźniowie „szczególnie niebezpieczni” dla władzy sowieckiej. Wielu Polaków z syberyjskich łagrów już nie wróciło. Zostali tam na zawsze.

W tym świecie strachu, nienawiści, bólu i pogardy przez dziesięć lat żył doktor Bronisław Radomski. Ta nieludzka ziemia była niestety jego domem młodości. Był więźniem obozów Kołymy. Kołymskie dni i noce trwale zapisały się na kliszy pamięci doktora.

Bronisław Radomski urodził się 19 sierpnia 1922 roku w Samborze. Był synem Jana i Agnieszki z Detynów. Tuż przed wojną uzyskał świadectwo maturalne i podjął studia medyczne we Lwowie. Mając dwadzieścia dwa lata, otrzymał dyplom lekarza i zatrudnił się w Poliklinice w rodzinnym mieście. Już jako student uczestniczył w konspiracji. Po ukończeniu podchorążówki pełnił funkcję szefa wywiadu Armii Krajowej obwodu „Dniestr” w Samborze. Konsekwencje działalności konspiracyjnej przełożyły się bezpośrednio na dalsze jego losy. Nocą 6 stycznia 1945 roku został aresztowany przez NKWD. Przeszedł trudne śledztwo i bestialskie tortury. Nie wydał nikogo. Za działalność patriotyczno-niepodległościową został skazany na wiele lat więzienia i obozów pracy.

Przebywał w obozie we Lwowie, następnie w łagrach na Uralu. Lecz największą gehennę przeszedł na Kołymie. Pracował tam w kopalni złota, w fabryce uszlachetniania rudy uranowej, a także jako lekarz. Starał się leczyć, ratować i wspierać współwięźniów. W tych trudnych warunkach, udało mu się stworzyć tajną Polską Organizację Samoobrony, noszącą nazwę „Praca”.

Jesienią 1955 roku po latach niewoli powrócił do Polski. Zamieszkał w Jaworze, gdzie budował swoje życie rodzinne i zawodowe. Był kierownikiem przychodni lekarskiej, a następnie dyrektorem Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej. W 1967 roku wraz z najbliższymi osiadł w Częstochowie. Pracował w przychodniach dermatologicznych i oddawał się z wielkim zaangażowaniem sprawom społecznym.

Mimo że losy Bronisława Radomskiego naznaczone zostały niezwykle bolesnymi doświadczeniami, pozostał człowiekiem o dużej wrażliwości, empatii i odwadze. Niestrudzenie organizował transporty z darami dla naszych rodaków na Kresach. Należy podkreślić, że nie zawsze działania te były łatwe, proste i możliwe do zrealizowania. Jemu to się udawało. Pełnił także funkcję prezesa Częstochowskiego Oddziału Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich. Był również członkiem Zarządu Oddziału Związku Sybiraków. Regularnie spotykał się z młodzieżą szkolną, aby przekazywać jej prawdę historyczną, a także podtrzymywać pamięć o oddaniu i  poświęceniu Sybiraków. Losy ich stanowią bowiem ważną część historii narodu polskiego.

Mimo iż w biografii doktora spotkało się wiele nieszczęść i tragedii, swoją osobowością i pracą ukazał nam, jak można pięknie żyć.

Bronisław Radomski zmarł 15 stycznia 2000 roku w wieku 78 lat.

 

 

Barbara Szymańska

 

Korzystałam:

 

  1. Cmentarz Rakowski w Częstochowie 1910–2010. Przewodnik biograficzny. Pod. red. J. Sętowskiego, R. Sitkowskiego. Częstochowa 2010.
  2. Zwoliński A. Złote piekło Kołymy. Warszawa 2017.

Fot. 1. Grób doktora Bronisława Radomskiego na Cmentarzu Rakowskim w Częstochowie. Fot. BS

 

Podziel się: