Gmina Mstów od lat słynie z sadownictwa. Obecnie zajmuje się tym blisko 200 osób, a same sady zajmują powierzchnię 200 hektarów. – To nasze lokalne święto, które nie tylko integruje mieszkańców, ale promuje gminę. Nasze owoce są najsmaczniejsze – podkreśla wójt Tomasz Gęsiarz. Zdecydowanie potwierdzili tę opinię zaproszeni goście, degustując słodkie jabłka, ale także dorodne śliwki i gruszki.
Dla mieszkańców gminy i przyjezdnych gości wójt przygotował wiele atrakcji, między innymi występy: Czadoman i Kombi.