Nowych kadetów nie brakuje


Rozmawiamy z Elżbietą Rakowską, komendantem Centralnej Szkoły PSP.

Na jakiej zasadzie odbywa się rekrutacja przyszłych uczniów Centralnej Szkoły PSP?
– Rekrutacja jest dwustopniowa. Pierwszym etapem jest egzamin sprawnościowy. Po jego zaliczeniu następuje egzamin teoretyczny, który składa się z pytań z fizyki i chemii. Osoby, które uzyskały najwyższą ilość punktów znajdują się na wstępnej liście osób zakwalifikowanych do szkoły, bowiem czekają je jeszcze badania w komisji MSWiA. Przyszli kadeci muszą posiadać orzeczenie o zdolności do podjęcia służby. Nie zawsze mogą się oni pogodzić z negatywną opinią psychologa, psychiatry czy lekarza innej specjalności. Stan zdrowia lub predyspozycje psychiczne kandydatów czasem nie pozwalają, aby pozostali uczniami naszej szkoły, pomimo tego, że zdali pierwszą część egzaminu.
Co oferuje szkoła swoim uczniom?
– Dwuletnią naukę, bezpłatne zakwaterowanie, wyżywienie i umundurowanie jak również żołd w wysokości 400 zł. Nasz absolwent ma również zagwarantowane miejsce pracy.
Szkoła się buduje
– W zasadzie wszystkie obiekty, które przejęliśmy od wojska mamy już wyremontowane. Powstaje nowy obiekt hotelowo-dydaktyczny, z salą audiowizualną, amfiteatralną i z jednostką wyjazdową na teren miasta. Inwestycja jest uzależniona od funduszy, jakie otrzymujemy, gdyż jest to przedsięwzięcie w całości realizowane z budżetu państwa. Warto zaznaczyć, że szkoła rozwija się z roku na rok. Zaczynając mieliśmy 10 osób kadry, natomiast w tej chwili nasza kadra liczy 150 osób. W samym wydziale nauczania pracuje 39 osób.
Jakie tradycje posiada szkoła?
– Nasza szkoła istnieje 11 lat. W porównaniu z innymi, które liczą po 40 lub 50 lat, jest szkołą dosyć młodą, lecz o swoistym charakterze. Jest to jedyna placówka, która szkoli w pełnym zakresie. Pozostałe szkoły szkolą wyrywkowo czy to podoficerów, czy to aspirantów. Ponadto o wyjątkowości naszej szkoły świadczy również skupienie budynków koszarowych u poligonu do ćwiczeń w jednym obiekcie.
Z kim współpracujecie?
– Przede wszystkim ze Szkołą Główną Służby Pożarniczej, z innymi placówkami na terenie całej Europy, m.in. na Ukrainie, w Anglii i w Niemczech. Oczywiście współpraca ogranicza się jak na razie do wymiany kadry. Nie możemy mówić o wymianie studentów, gdyż u nas nauczanie kosztuje i do prowadzania takiej wymiany muszą być zawarte umowy państwowe. Prowadzimy także szkolenia dla innych jednostek, nie tylko w Polsce. Ostatnio odbyło się u nas szkolenie Turków a obecnie przygotowujemy się do szkolenia strażaków z innych rejonów Europy. Wiele państw wykazuje zainteresowanie naszą szkołą, bo jak się okazuje, jest bardzo konkurencyjna jeśli chodzi o stosunkowo niski w odniesieniu do UE koszt szkolenia.
Dziękuję za rozmowę
Pytała

ANNA BINDEK

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *