Łączy nas Polska / Kampania Prezydenta Andrzeja Dudy – jedziemy dalej


21 czerwca 2020 roku Wiceminister Rolnictwa i Rozwoju wsi Szymon Giżyński, reprezentując rząd przebywał w województwie świętokrzyskim, gdzie uczestniczył w kolejnym etapie kampanii wyborczej prezydenta Andrzeja Dudy – ,,Łączy nas Polska”. Wiceminister Giżyński odwiedził historyczne miasto Skarżysko Kamienną oraz Wilczkowice. W Skarżysku Kamiennej towarzyszyli mu: Główny Lekarz Weterynarii Bogdan Konopka, Wiceminister Spraw Zagranicznych Piotr Wawrzyk i Marszałek Województwa Świętokrzyskiego Andrzej Bętkowski.

Wiceminister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Szymon Giżyński zaprezentował  program Prezydenta Andrzeja Dudy, jego pracę na rzecz Polaków i Polski. Zachęcał do uczestnictwa w wyborach prezydenckich, 28 czerwca 2020 roku. Swą wypowiedź dotyczącą wyborów nawiązał do fundamentalnego pytania premiera Jana Olszewskiego: ,,Czyja będzie Polska” i skonkludował puentą: ,,Jest to wybór. Wybór między Polską naszą a Polską z Gerdą i Nataszą”.

Wiceminister Szymon Giżyński podkreślał, że wybór Andrzeja Dudy to gwarancja dobrej dla Polski współpracy Prezydenta z rządem i kontynuacja programu wyborczego Prawa i Sprawiedliwości. Zapewniał, że Andrzej Duda dotrzymuje słowa. Przypomniał, że rząd PO-PSL podwyższył wiek emerytalny oraz zlikwidował OFE, choć zapowiadał coś innego. Zaakcentował, że rząd PiS spełnia obietnice. – Kiedy zaczynaliśmy rządy w 2015 roku, to średnia płaca wynosiła 1,85 tys. zł, a teraz jest 2,6 tys. zł; średnia godzinowa płaca wynosiła 4-5 zł, a teraz to 17 zł – mówił wiceminister.

Szymon Giżyński przypomniał etos II RP i ważne rozwiązania komunikacyjne takie jak: Centralny Okręg Przemysłowy, czy Port w Gdyni, które rozwinęły kraj. Zapewnił, że obecny rząd kontynuuje ten trend gospodarzy Polski. I dlatego budowany ma być Centralny Port Komunikacyjny, mierzeja wiślana czy trasa  Via Baltica. Zwrócił uwagę, że tę koncepcję prosperity Polski krytykuje i sprzeciwia się jej konkurent z Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski. – Był jednym z pierwszych przeciwników Centralnego Portu Komunikacyjnego i powiedział, że nie potrzeba go tutaj, bo mamy już centrum przesiadkowe w Berlinie. To szaleństwo, powiedział Trzaskowski, żebyśmy 300 czy 400 kilometrów od Berlina sytuowali takie coś – dodał.

Wiceminister zapewniał zgromadzonych na spotkaniu rolników, że otrzymają odszkodowania związane ze stratami z powodu suszy w najbliższych tygodniach.

www.szymongizynski.pl

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *