Chcemy zarazić Częstochowę tangiem


21. września koncertem sławnych chórów i orkiestr Filharmonia Częstochowska zainaugurowała sezon muzyczny. O propozycjach dla melomanów mówi dyr. Filharmonii Beata Młynarczyk.

Jaki będzie tegoroczny sezon muzyczny?
– Wzorem ubiegłorocznego – zróżnicowany i, mam nadzieję, udany. Będą koncerty symfoniczne z programem dla miłośników muzyki klasycznej oraz tematyczne, które bardzo spodobały się naszej publiczności. W październiku zapraszamy na wieczór skandynawski, później na impresjonistyczny oraz wieczór kolęd, w ramach Nocy Kulturalnej na wieczór w szkocką kratę. Nie zabraknie koncertów o charakterze rozrywkowym – sylwestrowego, noworocznego czy walentynkowego oraz na 8. marca – tu jak w biegłym sezonie mamy propozycję i dla pań, i dla panów. Zaplanowaliśmy również, około 1. czerwca, koncert dla mamy i dziecka z Szeherezadą Rimskiego -Korsakowa, utworem inspirowanym “Baśniami z tysiąca i jednej nocy” – koncert będzie miał baśniową oprawę wizualną.

Ostatnia propozycja jest ukłonem w stronę najmłodszej publiczności. Co jeszcze oferujecie Państwo dzieciom?
– Dla przedszkolaków i uczniów pierwszych klas szkoły podstawowej mamy, jak co roku, audycje umuzykalniające, na których do wspólnej zabawy zaprasza ciocia Małgosia (Małgorzata Starczewska-Owczarek – przyp. red.). Będą też niedzielne poranki symfoniczne z nowym partnerem – firmą “Adamigo”, produkującą zabawki edukacyjne. Będziemy się wspólnie bawić i wynajdywać paralele między grami planszowymi a muzyką.

Czy w programie jest propozycja dla młodzieży?
– Tak, cykl “Szkoła na Parnasie”, w ramach którego będzie sześć spotkań. Pierwszy koncert, 28. września, poświęcimy klasykom wiedeńskim. Listopadowy jest zawsze polski, w grudniu przewodnim tematem będą kolędy i zwyczaje bożonarodzeniowe, w styczniu, w oparciu o muzykę romantyzmu – muzyczne opowieści z dreszczykiem.

Ale pozytywnym dreszczykiem…
– Nie do końca. (śmiech) Będzie o czarownicach, zlotach na Łysej Górze złośliwych gnomach i podobnych strachach romantycznych. Na kwietniowy koncert zaprosimy “Trio Siergieja Wawkotruba”, będzie mieszanka rozrywki i klasyki, czyli swing. W maju podsumowanie z nadaniem certyfikatów.
“Szkoła na Parnasie” wzbogacona jest o konkurs “Super kreator”, który przeprowadzamy po raz drugi. Muszę podkreślić, że w bardzo dobrym kierunku rozwija się współpraca z Samorządowym Ośrodkiem Doskonalenia Nauczycieli. Nowa pani metodyk, zajmująca się sztuką, pomaga nam w opracowaniu materiałów od strony dydaktycznej, które wspierają nauczycieli w przygotowaniu młodzieży do odbioru naszych muzycznych propozycji.

A dla wyrobionych, tych najwierniejszych melomanów, co Pani poleca?
– Co prawda publiczność trzeba sobie wychowywać, co jest jednym z naszych podstawowych celów, ale koncerty klasyczne są najważniejsze. Pierwszy akord – inauguracyjny “Koncert sławnych chórów i orkiestr” – mamy już za sobą. Świętem dla melomanów będzie zapewne VI Festiwal Wiolinistyczny im. Bronisława Hubermana, na którym pojawią się czołowi wykonawcy, między innymi poznańska orkiestra “Arte dei Suonatori” czy rosyjski kwartet imienia Szostakowicza. W programie zaplanowaliśmy koncert muzyki hiszpańskiej – Symfonię hiszpańską Eduarda Lalo wykona Konstanty Andrzej Kulka. W koncercie “Wielkie talenty, wielkie nadzieje” wystąpi między innymi Mikołaj Konopelski, utalentowany młody wiolonczelista, syn jednego z muzyków naszej orkiestry.

Szczególne niespodzianki.
– Koncert Pasyjny sam w sobie niespodzianką nie jest, ale już dzisiaj warto przygotować się na “Pasję Janową” Bacha, którą zaprezentujemy na Jasnej Górze w Niedzielę Palmową. Zaplanowaliśmy także trzy majowe dni z Astorem Piazzollą. Muzyka tego, nieżyjącego już kompozytora, przebojem wkracza na estrady, również filharmoniczne. Piazzolla zasłynął jako mistrz tanga, ale podniesionego do rangi sztuki wyższej. Planujemy koncert symfoniczny, ale i kameralne, klubowe wieczory. Chcemy zarazić Częstochowę tangiem.
Co ważne, w tym roku ruszamy na dobre z koncertami kameralnymi. Zamierzamy pokazać przepiękny repertuar w odpowiednim ku temu klimacie w naszej sali kameralnej. Zaplanowaliśmy kilka koncertów, m.in. w grudniu na zakończenie Roku Szymanowskiego z muzyką tego kompozytora, a 1.kwietnia – koncert “bez akcyzy”, z przymrużeniem oka, grany na kieliszkach przez Glas Duo.

Podczas naszej ostatniej rozmowy, podsumowującej ubiegłoroczny sezon napomknęła Pani, nie zdradzając szczegółów, o niespodziance na 11. Listopada.
– Na tę uroczystość przygotowaliśmy wielki koncert z muzyką Zygmunta Koniecznego do dramatów Stanisława Wyspiańskiego. Przedsięwzięcie zaproponował dyrektor Jerzy Salwarowski. Utwór był grany w Krakowie, Katowicach, a niespodzianką będzie obecność samego kompozytora. Polecam, bo muzyka, jak to w przypadku Koniecznego, jest na wysokim poziomie artystycznym, a jednoczenie przystępna dla każdego, wrażliwego słuchacza.

Jak będzie wyglądać współpraca z innymi miejskimi instytucjami kulturalnymi?
– Tradycyjnie orkiestra weźmie udział w kolejnej edycji Festiwalu Muzyki Sakralnej “Gaude Mater”, współpracujemy z Muzeum przy organizacji Festiwalu Hubermana, w Ratuszu odbędzie się jeden z koncertów. Etnografowie w Muzeum pracują przy opracowaniu scenariusza “Szkoły na Parnasie”. W zeszłym roku wspólnie przygotowaliśmy jeden koncert, w tym sezonie razem zrealizujemy koncerty koncert grudniowy oraz listopadowy, poświęcony sztuce Młodej Polski. W tym samym przedsięwzięciu uczestniczy również Teatr. W ramach Dni Kultury Chrześcijańskiej zaprezentujemy Mszę francuskiego kompozytora – Charlesa Gounoda.

A wyjazdy zagraniczne
– Planujemy dwa – w listopadzie i na początku stycznia oba do Niemiec i Holandii. W listopadzie przedstawimy poważny repertuar – Mszę Gounoda oraz Requiem Brahmsa i Mszę Pucciniego, natomiast w styczniu program karnawałowo-noworoczny.
Orkiestra wystąpi również na finał tzw. czwartkowych popołudni w Filharmonii Narodowej. Zagramy Szeherezadę oraz koncert fortepianowy Rachmaninowa.

A jak rozwija się współpraca z Piotrem Rubikiem?
– Niestety odwołany został koncert 27. września. Jest zaplanowany kolejny w październiku w Bydgoszczy, ale jak potoczy współpraca trudno dzisiaj wyrokować. Zależeć będzie od reakcji publiczności na koncerty. Jesteśmy w stałym kontakcie z menadżerami Rubika.

Czy wszystkie plany udało się zrealizować?
– Planując zawsze trzeba się liczyć z nieprzewidzianymi okolicznościami i trudnościami. Myślę jednak, że sezon zapowiada się ciekawie i jeśli uda nam się zrealizować nasze zamierzenia będziemy usatysfakcjonowani i my, i nasi drodzy melomani.

Dziękuję za rozmowę.

Ceny abonamentowe (na koncerty symfoniczne) – 18 zł normalny, 13 ulgowy, na koncerty o charakterze nadzwyczajnym ceny są uzgadniane indywidualnie.
Szkoła na Parnasie – o połowę tańsze

URSZULA GIZYŃSKA

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *