Będzie Was Panowie Polsce brakowało…


Z początkiem września Polska straciła dwóch wybitnych Obywateli. Naukowców, patriotów, ludzi nieprzeciętnych charakterem i zdolnościami, którzy swoje talenty oddali w służbie Polsce. Dlatego dziś, zamiast felietonu, krótko o nich. Ze zwykłej potrzeby serca…

4 września zginął tragicznie prof. Józef Szaniawski. Historyk, wykładowca uniwersytecki, pisarz, publicysta, człowiek prawy, bezkompromisowy. Ostatni więzień komunizmu – wyszedł na wolność 22 grudnia 1989 roku. Był przyjacielem płk. Kuklińskiego i jego oficjalnym przedstawicielem na Polskę; po śmierci Pułkownika – inicjatorem powstania muzeum jego pamięci. Profesor Józef Szaniawski zginął, schodząc ze Świnicy. Spadł w przepaść. „Zginął w miejscu, które kochał. Dwadzieścia minut przed śmiercią dzwonił ze szczytu Świnicy. Mówił, że chmury są, poniżej, ale jest pięknie. Był szczęśliwy, że dotarł na szczyt, jako jeden z pierwszych tego dnia” – mówił w rozmowie z dziennikarzami Naszego Dziennika syn Profesora. O katastrofie nad Smoleńskiem prof. Szaniawski mówił zawsze, wprost: „Gdy dowiedziałem się o tym nie ulegało dla mnie żadnej wątpliwości, że to był zamach. W historii istnieje tak zwany związek przyczynowo skutkowy. I dzisiaj, dwa lata po tej tragedii narodowej, na podstawie tej mozaiki danych, którą mamy, z tego, co robią Rosjanie, z tych matactw, widać, ze to nie była przypadkowa katastrofa” (rozmowa z portalem Pomniksmolensk.pl marzec br.)
W nocy z 5 na 6 zmarł Jerzy Urbanowicz, profesor z Instytutu Matematycznego i Podstaw Informatyki PAN, członek Rady Naukowej Instytutu “Polska Racja Stanu” im. Lecha Kaczyńskiego. Był pracownikiem Służby Kontrwywiadu Wojskowego, współpracował z ministrem Antonim Macierewiczem, był też prezesem Exatelu (wiodący operator telekomunikacyjny w Polsce, świadczący usługi dla największych przedsiębiorstw i instytucji administracji państwowej w kraju. Oferta firmy to usługi: operatorskie, transmisji danych, dzierżawy łączy, internetowe, głosowe, a także hosting i kolokację. Podstawowym obszarem kompetencji Spółki jest zapewnienie transmisji danych, w tym szczególnie usług VPN). To on – prawdopodobnie – był jednym z ekspertów, którzy przekazali posłowi PiS Maksowi Kraczkowskiemu dokumenty potwierdzające informację, że Państwowa Komisja Wyborcza korzystała w czasie ostatnich wyborów z serwerów rosyjskich firm. W raporcie ma znajdować się wydruk informatyczny świadczący o tym, że część materiałów analizowanych przez Państwową Komisję Wyborczą przechodzi przez rosyjskie serwery. Taka sytuacja – zdaniem fachowców informatyków – stwarza możliwość sfałszowania wyborów, w dodatku w bardzo prosty sposób.
O tych dwóch ludziach Polacy z pewnością pamiętać powinni. Powinni też zastanowić się nad tym, jak wielu im podobnych jeszcze wśród nas jest. Korzystajmy z ich wiedzy, doświadczenia, zdolności, bo zdecydowanie zbyt szybko odchodzą.
Dobry Jezu a nasz Panie, daj im wieczne spoczywanie!

Anna Dąbrowska

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *